Skrzynka Intencji
Zapraszamy do zapisywania intencji modlitewnych, które chcą państwo powierzyć naszej wspólnocie parafialnej. Każdego 13. dnia miesiąca w tychże intencjach sprawowana jest w kościele parafialnym Msza Św. Intencje znajdują się również w Księdze Intencji w kaplicy Bożego Miłosierdzia, w której ma miejsce całodzienna adoracja Przenajświętszego Sakramentu. Intencje ze Skrzynki Internetowej powierzane są także modlitewnej trosce Róż Różańcowych i innych indywidualnych osób.
Jeśli chcą państwo złożyć ofiarę za intencje modlitewne, to proszę to uczynić wpłacając na konto parafialne: ING BANK ŚLĄSKI S.A. / O. W KUŹNI RACIBORSKIEJ
nr rachunku IBAN: pl 86 1050 1328 1000 0004 0337 2006
nr swift/bic: ingbplpw
-(5120)
Proszę o modlitwę w intencji uzdrowienia z choroby HIV oraz o znalezienie leku umożliwiającego wyleczenie wszystkich zarażonych.
a także o nawrócenie osób uwikłanych w zniewolenia seksualne.
Proszę o modlitwę w intencji mojego uspokojenia wewnętrznego, pozbycia się blokad psychicznych, które mnie niemal paraliżują. Bóg zapłać
Proszę o modlitwę, o uwolnienie od jakiegokolwiek przekleństwa, o Boże błogosławieństwo .Pojednanie w pewnej trudnej relacji, którą zawierzam Maryi.O nawrócenie i uzdrowienie wewnętrzne Norberta.
Proszę o modlitwę w intencji znalezienia dobrej pracy
Jezu Miłosierny proszę pomóż rozwiązać moje i Eryka kłopoty związane z domem, finansami, rodziną i pacą. Błogosław i pomagaj nam w każdym dniu naszego życia.
Błagam o modlitwę w intencji-O dar poczęcia zdrowego dzieciątka i pozytywne rozwiązanie bardzo trudnej sprawy.
Jezu z ufnością powierzam Ci moją relację z Jonathanem. proszę o czystość dla nas, pokój serca, mądrość i miłość. Proszę o codzienną ochronę przed złem.
Proszę o uzdrowienie dla mamy Barbary i potrzebne łaski dla niej, o pokój serca, radość4 i miłość.
Proszę o uwolnienie od szatana i uzdrowienie duszy i serca. Proszę o dary Ducha św. i codzienną ochronę przed złem.
Proszę o modlitwę w intencji uratowania, uzdrowienia mojego małżeństwa, nawrócenia duszy mojego męża Mateusza i jego powrót do domu, do mnie.
Bóg zapłać!